Szanowny panie, piszę do pana dlatego, bo jest pan z tych nielicznych, co dużo wiedzą, i też starają się mówić prawdę. Często pana widzę i słucham, w tych programach telewizyjnych, tych panelowych, i też jak pan indywidualnie występuje, uważnie pana słucham, i też analizuję wszystko to co pan mówi. Też oglądałem program-film z panem, pan komentował to wszystko, co tam było pokazywane. A chodziło, o ekipę Jaruzelskiego, i o ten cały proces, jak on dochodził do absolutnej władzy . A to był czas-okres bardzo groźny, też ten przewrotowy, już nie mówiąc, że Moczar szykował się do władzy absolutnej, i ekipa jego. A tych ekip wtedy w Polsce trochę było, też ta Rakowskiego. Ale wojsko było za Jaruzelskim, i dlatego tak w Polsce się stało, też to, że nie było wojny domowej. A takie zagrożenie było realne przecież. Wystarczyła zła jedna decyzja, i krew dy się polała w Polsce. Gierek, bezwzględnie nie chciał do tego dopuścić – i tak też wyszło – to mu trzeba oddać. A sytuacja była bardzo groźna, tym bardziej, że w Polsce było bardzo dużo wojska sowieckiego. A wojsko sowieckie, sam osobiście znam, bo mieszkałem w Brzegu. W Brzegu była armia, i to wielka ta lądowa, i też lotnicza. Koszary wojska-sowieckiego, były w mieście, w koszarach tych jeszcze pozaborowych. A ta kadra podoficerska i oficerska, mieszkała w mieście, razem wśród Polaków. A ich było w Brzegu bardzo dużo, i mieli do dyspozycji, też te najlepsze bloki-budynki. A poziom tych Ruskich-Sowietów, był różny, czym niżej w hierarchii tej społecznej, tym było gorzej. Ogólnie z nimi nie było żadnych problemów, też się bali Polaków, to było widać. A Polacy, ich tolerowali, i też zawsze coś tam z nich się naśmiewali, bo na przykład, u nich gazeta, to był papier do jedzenia, no i jedli te swoje ryby suszone, a smród roznosił się daleko, a popijali z reguły wszystko piwskiem. Byli ostrożni i uważni. A jak odchodzili, to burdel i bałagan po sobie zostawili. Ale pierwszy mój telewizor kolorowy, to u nich kupiłem, dogadałem się z porucznikiem, no i z lotniska przytachaliśmy do naszego domu ten telewizor, a ważył z 50-kilogramów. Rosjanie mieli i mają respekt przed Polakami, dużo wiedzą o Polakach, też o ich niesamowitej waleczności. A w Brzegu, było i jest wojsko-polskie, wtedy byli saperzy i przeciwlotnicy, też jakby dla równowagi sił. Różnica między wojskiem-polskim, a sowiecki, była ogromna, na korzyść Polaków.
A teraz, tak ogólnie, o sytuacji obecnej w Polsce. Polska, nagle przechodzi i to gwałtownie, wręcz rewolucję, która zbliża się ku końcowi. A skończy się od momentu, gdy wejdzie w życie, ten program 500+. W sam raz, będzie to wiosna – no i to będzie prima-aprilis, dla wszystkich co mieli przedtem władzę. Bo tamta cała władza poprzednia, miała total gdzieś, co jest równowagą tą pokoleniową. No i mamy tą zapaść demograficzną. A tamci szybko sobie wymyślili, że trzeba podnieść wiek emerytalny, tylko to wymyślili. A ten Kamysz, to coś tam zrobił pro rodzinnego, też pod peesel to robił, i to też, bo się kończyła kadencja, no i nic im nie wyszło, z tego tytułu w tych wyborach. Bo Polacy, dobrze pamiętali, te wybory regionalne-terytorialne, no i uwalili tą ekipę, jeszcze postkomunistyczną peeselowską. Też tą grupę lewacką, z Milerem na czele, no i z tą dokooptowaną Basią Nowacką. Ta polityka w Polsce, to jak cała polityka na Świecie, to jedno total wielkie oszustwo, o czym pan doskonale wie. A w Polsce, to wszystko zaczyna się zmieniać, i to nie tylko, że na lepsze, ale na to bardziej prawdziwe, też to bardziej uczciwe. No i koniec tego poddaństwa dla starej Europy, też tego lennego dla Niemców. A wszystko zbiegło się w jednym czasie, poczynając od Ukrainy, prawie zaraz, fala uchodźców, też ten kryzys total w Grecji, no i ten terroryzm, już na skale wojenną się zaczął. A Węgry powiedziały, nie, i to od razy. A PiS prawica, to samo zaraz zrobili w Polsce, Słowacy od razu, i wszyscy pokolei zaczynają robić to, włącznie z Duńczykami i Szwedami. No i Niemcy zostają sami. Francuzi kombinują, i wszystko krok po kroku ograniczają u siebie. No i hegemonia Niemiec, chyli się też ku upadkowi. To jak to się stało, że to wszystko tak nagle się zmieniło.
Wszystko panu wyjaśnię i wytłumaczę, jak się spotkamy. Bo to jest bardzo skomplikowane, też nad skomplikowane. Bo też trzeba mieć znajomość, jak Kosmos działa, a działa total bezwzględnie, i też natychmiast, i też wyprzedzająco. Kościół to analizuje, tylko im nic nie pasuje. Bo nie maja tej wiedzy, którą ja mam. A to jest wiedza, też ta nad tajemna. Bo wszystko, co się dzieje na Ziemi i z ludźmi, jest całkowicie i co do szczegółów, zależne od tego, co jest i dzieje się w tej przestrzeni-kosmicznej. A co to jest ta przestrzeń-kosmiczna, to z grubsza panu też to powiem – bo to jest jeszcze bardziej skomplikowane, niż to co było dawniej-wcześnie, gdy Kopernik odkrył, że to wszystko jest inaczej, niż do tej pory wszyscy myśleli.
Z poważaniem Jerzy Pawlik